Temat kompleksowy: Zabawy matematyczne
Zabawa ,,Witamy swoje palce” – przeliczanie palców obu rąk poprzez dotyk o policzek (po kolei oraz wspak)
Zabawa ,,Grające guziki”(mogą to być dowolne liczmany) rodzic odwraca się tyłem do dziecka, wrzuca guziki np. do miski, dzieci liczą dźwięki i pokazują tyle samo palców.
,,Ile mam w drugiej dłoni?” – chowamy w obu dłoniach do10 liczmanów (guziki lub inne), pokazujemy zawartość jednej dłoni. Zadaniem dzieci jest policzyć
w pamięci ile liczmanów znajduje się w drugiej dłoni.
,,Marsz pod dyktando” - poruszanie się w przestrzeni według poleceń
(przód, tył, lewa, prawa, góra, dół)
„Zabawy na dywanie – układanie guzików” (lub innych liczmanów)zgodnie z instrukcją:
- na środku połóż 1 czerwony guzik
- w lewym górnym rogu połóż 1 niebieski guzik
-w lewym dolnym rogu połóż 1 zielony guzik
-w prawym górnym połóż 1 żółty guzik
-w prawym dolnym 1 biały guzik
-na dole między zielonym, a białym połóż 1 żółty guzik
-na górze między niebieskim, a żółtym połóż 2 białe guziki
-po lewej stronie czerwonego połóż 1 żółty
-po prawej stronie czerwonego połóż 1 zielony guzik
Zabawa „Wiosenne rymowanki”. Dzieci tworzą rymy do podanych zdań:
- Przez deszczyk pokropione rosną listeczki ….….(zielone)
- Zajączki kicają i trawki ……… (szukają)
- Na gałęzi siedzi wrona, czarna wrona bez ……… (ogona)
- Nad stawem żabki kumkają, przed bocianem się….. (chowają)
- Bocian ma ostro zakończony dziób ….. (czerwony)
„Małe pogaduchy” – rozwijanie rozpoczętej myśli:
- Wiosna sprawia, że…..
- Wiosenna pogoda jest…..
- Spacerując wiosną można zobaczyć…….
Zagadki o wiośnie-spróbujcie odgadnąć
Niedługo zima pryśnie, śnieg już przebiłem... (przebiśnieg).
Srebrne futerko mają wiosną i na każdej wierzbie rosną (bazie).
Lecę, będę w czasie krótkim, czy gotowe nasze budki? (szpak).
W kropki ma spódnicę, chętnie zjada mszyce (biedronka).
Powiem po prostu, nie zawile, skromny, lecz piękny jest... (zawilec).
Wrócił zza morza, chodzi po błocie w czerwonych butach, biały pan...(bociek).
Ulepiła nad oknem swego gniazdka połowę, a już ćwierka wesoło, że mieszkanie gotowe (jaskółka).
Zwykle złote, białe albo fioletowe, wychodzą spod ziemi te kwiaty marcowe (krokusy).
Skaczę po łące, pływam w wodzie, żyję z bocianem w ciągłej niezgodzie (żaba).
Nadchodzi po zimie, zielony dywan ściele wokół. Czy znasz imię tej pory roku? (wiosna).
Inscenizacja opowiadania „ Zielona żabka” B. Forma. - w wykonaniu nauczyciela.
„ Zielona żabka nad stawem mieszkała. Codziennie na olbrzymim liściu siadała i rozmyślała.
- Ach, jaka jestem brzydka, zielona jak trawa, jak glony w stawie. Nie wyglądam wcale ciekawie. Kto taką brzydką zechce mieć żonę. Dlaczego wszystko mam takie zielone!
Nagle w pobliżu ważka usiadła. A żabka rzecze:
- Jak powabna. Wszyscy uwagę na nią zwracają, wciąż jej barwami się zachwycają.
W trawie biedronka się pojawiła.
- Czemu się smucisz sąsiadko miła?
- Biedronko, piękna twoja sukienka. Ciągle zazdrośnie na nią ktoś zerka. Jam nieszczęśliwa w swojej zieleni. Kolor mój nigdy już się nie zmieni.
Wtem dumnie bocian przez łąkę kroczy. Otwiera mocno swe bystre oczy.
- Jak tu zielono, moi kochani, że aż się w głowie kręci czasami. We wszystkie strony zerka ciekawie.
- Och, może żabka siedzi gdzieś w trawie. Pora śniadania właśnie nastała, drobna przekąska by się przydała.
Serduszko żabce mocno zabiło.
- Kiedy mnie ujrzy, nie będzie miło. Widok bociana to nie zabawa. Dobrze że wokół zielona trawa. Teraz rozumiem - barwa zielona, specjalnie dla mnie jest przeznaczona. Trudno mnie dostrzec zatem bocianie, chyba gdzie indziej zjesz dziś śniadanie.”
- rozmowa z dziećmi na temat treści opowiadania - zwrócenie uwagi na ubarwienie niektórych zwierząt w przyrodzie jako
forma kamuflażu ,ochrony przed wrogiem.
Zabawa ruchowa: „ Gra w zielone”.
na hasło: zielony! – szukają czegoś zielonego i dotykają tego. Na dźwięk muzyki –wracają do koła i maszerują dalej. Jeżeli N. wypowie inny kolor, dzieci zatrzymują się bez ruchu.
„Zaczarowane zielone pudełko”.
- Spójrz na to pudełko..., jest całe zielone... powiem Ci, że ono jest zaczarowane... co w nim może być...? –nie wiem... Zajrzyj do niego. (dziecko nic nie znajduje – pudełko jest puste.)
- Jak myślisz ? Co mogłoby się znaleźć w tym zielonym pudełku?- ( burza mózgów)
Malowanie farbami na temat: „ Co mogłoby być w zielonym pudełku?”-proszę namalujcie i zatrzymajcie prace. Kiedy wrócimy do przedszkola opowiemy sobie o swoich pomysłach.